Fason mojej bluzki pochodzi z jesiennego wydania Burdy, tylko tam była w wersji sukienki. Moje resztki nie pozwoliły na uszycie sukienki, więc wyszła bluzka.
Prace postępowały bardzo szybko, zajęło mi to zaledwie dwie godziny. Rękawy, dół bluzki i dekolt podwinęłam ręcznie, moim zdaniem lepiej to wygląda. Prosta nie skomplikowana bluzka, a efekt nie zły.
Mój kochany mężuś po obejrzeniu mnie w takim wydaniu, uznał że przypominam mu nietoperza. Ale po tłumaczeniu " tak się teraz nosi i to jest hit tej wiosny", powiedział " kochanie wyglądasz cudownie". To się nazywa siła sugestii.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ♥
Z góry dziękuję za komentarze ♥
Super bluzeczka, świetnie w niej wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńMężowie bardzo łatwo ulegają sugestiom:)
OdpowiedzUsuńTak, tak, ale lepiej by o tym nie wiedzieli ♥
UsuńŁadny ten rękawowy materiał i ładnie się wyróżnia. Jeeeej jak mi się ten model podoba! Jako bluzka/tunika też robi robotę, najważniejsze są rękawy, a są szałowe:D Męża masz świetnego:D
OdpowiedzUsuńDzięki, mam ochotę jeszcze na sukienkę tego typu tylko rękawy z tkaniny w żywych kolorach ♥
UsuńPięknie połączyłaś z czernią, dodaje elegancji.
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńFajny ten fason, też wpadł mi w oczęta ale nie mam odpowiedniego materiału :(
OdpowiedzUsuńJako bluzka też bardzo mi się podoba :) To już któryś z kolei fason czekający w kolejce :)))
Krysiu pozdrawiam Cię baaaaardzo gorąco :D
Dziękuję Kasiu, ile ja mam takich fasonów , tylko czasu brak na zrealizowanie, pozdrawiam Cię gorąco ♥
Usuńsuper wyszło to kimonko! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ♥
UsuńRewelacyjny pomysł z tą sugestią:) Wiesz o co chodzi? :)
OdpowiedzUsuńTak , tak rozumie się ♥
OdpowiedzUsuń... i zainspirowałaś mnie do zrobienia postu, dzięki :) Buziaki.
Usuń