wtorek, 7 maja 2013

Wiosna do pasa ♥

      Do uszycia spodni wykorzystałam materiał, który kilka lat przeleżał  na dnie szafy. Został  mi  jeszcze kawałek więc powstaną krótkie spodenki dla drugiej córki.

Pracowałam na podstawowej formie  trochę ją modyfikując. Córka jest zadowolona, ma w swojej szafie oryginalny ciuch,jeszcze tylko muszę przyszyć metkę, metka to podstawa. Wreszcie spodnie są na swoim miejscu i nie trzeba ich ciągle podciągać.
 








                        W kadr ciągle wchodził nam nasz domowy tygrysek, a raczej tygrysica.







Życzę Wszystkim  dużo słońca i do następnego posta ♥

34 komentarze:

  1. Fajne spodnie i urocza modelka. A sesja taka... kwiecista bardzo... mlecze na łące i kwiecie na spodniach... Słodka ta tygrysica :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ta mała tygrysica każdego psa zbliżającego się do naszego domu potrafi pogonić.

      Usuń
  2. Super spodnie. Nie dziwię się, że córka zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, takie super wiosenno-letnie spodnie! no i super modne :)
    Córcia świetnie w nich wygląda!!!! P.S. kocisko kochane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu, kocisko ma już swoje lata i jest prawie jak członek rodziny.

      Usuń
  4. Fajowe :) Chodzą już za mną jakiś czas spodnie w kwiaty - tym bardziej Twoje mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bardziej podobją mi się takie spodnie - tym bardziej kiedy widzę takie piękności jak tutaj :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne te spodnie! Córa na pewno jest zachwycona!:D Ja zaczęłam szyć też w kwiatki i mam już jedną nogawkę zszytą z jednej strony:)) W takim tempie może do jutra skończę;)

    Aaa i kiedyś słyszałam, jak pani weterynarz mówiła, że jak kot ma trzy kolory i więcej to na bank kotka i nawet nie przeba sprawdzać. Nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale ja rzeczywiście nie spotkałam się do tej pory z trójkolorowym samcem:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki dziewczyny, Honoratka już dawno mnie prosiła o takie spodnie, ale wiecie jak to jest albo czasu,albo chęci brak. Wreszcie je ma, a teraz szyję, dla niej oczywiście, kombinezon, jak to mąż powiedział ze staromodnego materiału[chodzi o wzór], no cóż taka moda. Pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo kwieciście u Ciebie na blogu, kwiaty na łące, kwiaty na spodniach...
    Super!!! Jak ja się ciesze gdy moja córka prosi żebym jej coś uszyła, to znaczy że robimy to dobrze, też tak masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ostatnimi czasy proszą coraz częściej, ale bardzo mnie to cieszy. Mają też teraz własne zdanie co do mody pozostaje mi tylko sprostać zadaniu, oczywiście po dokładnym omówieniu zagadnienia przez obydwie strony♥

      Usuń
  9. piekne spodnie i corcia super w nich wyglada,a kocica przeslodka:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Materiał jest super, cudny, wspaniały. Uszyłaś bardzo fajne spodnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. witaj Krystyno.Ale u Ciebie pięknie i wiosennie,spodnie ;piko-belo;-naprawdę fajne.Pozdrawiam bardzo serdecznie z Dobrych Czasów.J.

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne te spodnie!!a materiał jest boski!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Krysiu, córcia w nowych spodenkach , na majowej łące wygląda pięknie:) Bardzo sympatyczny blog,pozdrawiam serdecznie ,życząc miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem czym zachwycać się najpierw - córką, spodniami czy Tygrysicą? :)
    Spdnie bardzo na czasie, materiał najwyraźniej czekał na odpowiednią modę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,córcia nie będzie zła, tygrysica to nasz można powiedzieć pupilek i pieszczoszek♥

      Usuń
  15. Pants beautiful, so spring! It is normal that your daughter is thrilled with them, Love all these pics, adorable!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Rosy, spring is finaly with us ♥

      Usuń
  16. bardzo fajna, wiosenna stylizacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne spodnie i całkiem na czasie :) wiosna

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiosenne świetne są :) Będę zaglądać i pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń